ODDECH W CIĄŻY
8 grudnia 2022MITY O TRENINGU W CIĄŻY – CZĘŚĆ 1
1 stycznia 2023ZAPLANUJ SWÓJ RUCH
W społeczeństwie świadomość dotycząca aktywności fizycznej jest coraz większa. Na każdym kroku mamy dostęp do informacji. Internet, książki czy czasopisma to tylko niektóre miejsca, w których poruszane są wszelakie tematy mające związek z metodami treningowymi, regeneracji czy odżywiania się.
Jedni chcą biegać, inni będą chodzić na siłownię, a jeszcze inni pójdą na zajęcia pilatesu.
Metod treningowych jest mnóstwo, a zasad treningowych kilka.
Jak w tym gąszczu informacji nie pogubić się i zaplanować swoją aktywność fizyczną?
Zdrowie na pierwszym miejscu
Dopóki nie jesteśmy zawodowymi sportowcami, jesteśmy w stanie podejść do treningu w bardziej zdroworozsądkowy sposób.
Aktywność fizyczną warto dobierać na podstawie takich czynników jak:
– wiek
- płeć
- dotychczasowa aktywność fizyczna
- przebyte urazy i kontuzje
- tryb dnia
– możliwości czasowe na treningi
– możliwości regeneracji
I wiele innych.
Nie każdy musi chodzić na siłownię, jak i nie każdy musi biegać.
Warto wybrać taką formę aktywności, która sprawia nam przyjemność i możemy się w niej realizować.
Nie oznacza to jednak, że treningi będą miłe, łatwe i przyjemnie.
Gdyby tak było to wszyscy mielibyśmy wymarzone sylwetki, czy zmniejszalibyśmy dolegliwości bólowe, jak przy użyciu magicznej różdżki.
Spójmy na to z innej perspektywy:
– gdy jestem zdrowy/a to mogę realizować swoje założenia w określony sposób
- gdy jestem chory/a lub mam kontuzję, może mnie to wykluczyć na dłuższy okres z treningów lub mocno spowolni realizację określonych celów.
Daj sobie czas
Wchodzimy w okres postanowień noworocznych.
Nowy Rok — nowy/a ja.
Chcielibyśmy mieć wszystko tu i teraz.
Weźmy pod uwagę, że nasze zaniedbania budowane są miesiącami czy latami, gdzie nieprzyjemnym finałem jest pojawienie się dolegliwości bólowych. Nie zrealizujemy wszystkiego na przestrzeni jednego treningu czy jednej wizyty u fizjoterapeuty.
Podobnie z kształtowaniem sylwetki, na którą pracowaliśmy przez lata, a w ciągu tygodnia nie zbudujemy formy życia.
Zdrowe podejście bierze pod uwagę aspekt czasu, gdzie w poszczególnych okresach możemy skupiać się na konkretnych celach.
Regeneracja tkanek i przebudowa wymagają czasu.
Redukcja tkanki tłuszczowej czy budowa masy mięśniowej również.
Przecież nie od razu Rzym zbudowano.
Mniej znaczy więcej
Gdy zaczynamy ćwiczyć to jesteśmy bardzo zmotywowani.
Często im dalej w las, tym bardziej motywacja spada. Dlatego też nie rzucajmy się od razu w wir trenowania 5-7 x w tygodniu.
Nasze ciało ma ograniczone możliwości — zarówno adaptacji, jak i regeneracji.
Dajmy sobie czas na wdrożenie się do aktywności. Nie pracujmy nad zbyt dużą ilością celów w jednym momencie. Odpowiednie zaplanowanie aktywności fizycznej znacząco zwiększy efektywność naszych działań, gdzie ustalane są okresy cięższej, jak i nieco lżejszej pracy.
Ciało nie może pracować cały czas na 100% swoich możliwości.
Dajmy mu również trochę wytchnienia.
Osoby, które przychodzą do nas z dolegliwościami bólowymi mają jasno sprecyzowany cel — chcą po prostu zmniejszyć odczuwalny dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu. Realizują swoje założenia i wiedzą, że jak przesadzą to ten dyskomfort może bardzo szybko wrócić. Długoterminowa podejście do tematu niesie są sobą zdecydowane lepsze efekty.
Tylko tyle i aż tyle.
Znajdźmy przyczynę.
Sprecyzujmy nasze działania.
I najtrudniejsze — wytrwajmy w tym działaniu.
Często widzimy spektakularne przemiany. W rzeczywistości wygląda to nieco mniej spektakularnie
No i pamiętajmy, aby nie dać się złapać w pułapkę doskonałości…
Zaufajmy procesowi i realizujmy nasze założenia.
Michał Tkacz — terapeuta ruchowy, trener przygotowania motorycznego